Niania z racji tego, że bardzo często spędza czas z
dzieckiem i jest ono z nią silnie związane emocjonalnie, bardzo często bywa
osobą, która musi wesprzeć je w trudnych chwilach. Tych, na które nie można
zaradzić także.
Problemem takim może być na przykład kwestia śmierci ukochanego
zwierzątka. I nie ma znaczenia, czy chodzi tu o psa, kota czy mało interaktywne
rybki. Dziecko uważa zwierzę, za swojego przyjaciela, kogoś, kto akceptuje je z
wszystkimi wadami i zaletami. Kogoś, kto zawsze ma dla niego czas, jest chętne
do zabawy, (mimo, że czasami kot ucieka szybciej niż biega przeciętny gepard),
i komu można się wyżalić, ze swoich problemów.
Dzieci bardzo przeżywają taką stratę. Pomocna w rozmowie może być książka poruszająca
temat śmierci: Jesień liścia Jasia wydana przez GWP. Książeczka ta, przez
niektóre podręczniki do klas I-III proponowana jest jako lektura. Do tekstu
poruszającego trudny temat dołączone są piękne ilustracje, wspomagające odbiór
tekstu przez młodego czytelnika.
Źródło: www.gwp.pl
Tytułowy Jaś, liść, opowiada dziecku historię o sensie
życia. A raczej swoich poszukiwań sensu życia, w których wspiera go jego
przyjaciel, liść Daniel. Najpierw następuje wiosna, potem przepiękne lato,
pełne podmuchów wiatru, aż nadchodzi jesień i liście zaczynają opadać z drzew…
Nie poruszałam tutaj kwestii tematu śmierci członka rodziny.
Post dotyczy tylko śmierci zwierzęcia, jednak książka może być pomocna w
rozmowie na temat przemijania, życia i śmierci „w ogóle”.
Wasze dziecko straciło kiedyś zwierzątko? Jak zareagowało?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz