Dzisiaj polecam Wam kilka blogów Au Pair, którym warto przyjrzeć się, szczególnie w taki szary deszczowy dzień jak dziś. Czytanie o przygodzie i oglądanie zdjęć z pewnością zachęci Was do rezerwacji przynajmniej jednego weekendu na wycieczkę... gdziekolwiek ;) W skrócie - motywują do wyjścia z domu i zobaczenia świata :)
Kolejność przypadkowa:
- http://sandraa-in-usa.blogspot.com/ - dużo zdjęć z NY, w ostatnim wpisie szczególnie spodobały mi się zdjęcia z muzeum zdecydowanie przystosowanego do obecności dzieci
- http://nicziusa.blogspot.com/ - ponownie dużo zdjęć - tym razem Hawaje. Kto nie marzy o tym, żeby znaleźć się w takim ciepłym miejscu, gdy za oknem szaro?
- http://aupairytale.blogspot.com/ - o codzienności Au Pair i nie tylko - ostatnio z przewagą "nie tylko" ;)
- http://aupairsylvia.blogspot.com/ - bardzo pozytywnie :)
- http://dremworkhopelife.blogspot.com/ - ponownie, urzekają mnie zdjęcia :)
Źródło:http://weheartit.com/entry/102151983/search?context_type=search&context_user=luly_pinkpinypon&query=netbook
To oczywiście nie wszystkie blogi Au Pair, na które zaglądam. Jeżeli znacie jakiś ciekawy, a uważacie, że mogę go nie znać zostawcie link w komentarzu :)
Macie ochotę ruszyć się z domu? :)
Ja praktykuję motywowanie się blogami au pair już od roku! I mam nadzieję, że już niedługo to mój będzie również mógł motywować innych :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że chcę się ruszyć z domu! Marzę o jakiejś wycieczce, chociaż krótkiej, jednodniowej ;)
OdpowiedzUsuńhttp://aupairdreamstuttgart.blogspot.de/ :)
OdpowiedzUsuńjuż zaglądam :)
Usuńzdecydowanie jestem wdzięczna google za wprowadzenie translatorów ;)
Usuńsię można zdenerwować . Lubię twój blog przez fb a nie widzę, żadnych powiadomień o nowych wpisach, chyba czas zrezygnować z tego portalu... irytujące. Pokochałam również przez Good By Accident.
OdpowiedzUsuńA podróże warte są grzechu, nie mam doświadczenia z dziećmi, ale wyjazdy z programu Erasmus również polecam. Bajeczka.